W meczu czternastej kolejki drugiej ligi Łaskovia udała się na wyjazdowy mecz do Warszawy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek, ESPES Spartą. Łaskowianki miały w sobotnim spotkaniu swoje szanse, ale stołeczny zespół udowodnił swoją klasę i odniósł zasłużone zwycięstwo w trzech setach.
Łaskovia udała się do Warszawy bez swojej podstawowej atakującej, Joanny Gruszki. W jej miejsce w pierwszej szóstce wybiegła debiutująca na drugoligowych parkietach Maja Daleszczyk. Na pozostałych pozycjach niespodzianek nie było i na boisku oglądać mogliśmy: Natalię Karbowską na rozegraniu, Aleksandrę Mielczarek-Błońską i Agnieszkę Gonerską na środku, Maję Lipowską i Paulinę Czubak na przyjęciu oraz Aleksandrę Pizon na pozycji libero.
Początek spotkania był bardzo wyrównany. Łaskowianki wykorzystywały dużą ilość błędów po stronie gospodyń i w pewnym momencie prowadziły nawet 14:16, co sprawiło że o przerwę poprosił trener Sparty, Piotr Najmowicz. Po czasie Łaskovia utrzymywała przewagę jeszcze do stanu 16:18, ale po skutecznej akcji swojego zespołu na zagrywce pojawiła się kapitan warszawianek, Barbara Adamska. Seria trudnych serwisów odrzuciła łaski zespół od siatki co spowodowało problemy ze skutecznością w ataku, które konsekwentnie wykorzystywały stołeczne siatkarki. Trener Bogdan Lipowski próbował jeszcze opanować sytuację zmianami i desygnował do gry Paulinę Przerywacz i Julię Wojtaszek, ale nie przyniosły one efektu i w pierwszej partii lepsza okazała się Sparta, zwyciężając 25:19.
Set drugi miał przebieg zbliżony do pierwszego. Na początku zespoły toczyły wyrównaną walkę, ale w drugiej części partii warszawianki zaczęły odskakiwać i powiększać swoją przewagę, a przy stanie 24:14 miały pierwszą piłkę setową. Łaskovia w końcówce odrobiła część strat, ale Sparta postawiła kropkę nad i zwyciężając 25:18.
Set trzeci od początku do końca toczył się pod dyktando liderek rozgrywek. Silne zagrywki Dominiki Kęsik, która była najskuteczniejszą zawodniczką sobotniego spotkania dały warszawiankom prowadzenie 8:2. Podopieczne Piotra Najmowicza ograniczyły ilość własnych błędów i powiększały przewagę. Mimo dobrego przyjęcia łaskowianki miały kłopoty ze sforsowaniem wysokiego bloku Sparty. Podobnie jak w partii pierwszej trener Łaskovii dał szansę gry swoim młodym zawodniczkom i oprócz Julii Wojtaszek i Pauliny Przerywacz na boisku pojawiła się również Marika Grzesiak. Sparta do końca spotkania kontrolowała jednak przebieg wydarzeń na boisku. Partia trzecia zakończyła się wynikiem 25:14 dla gospodyń.
Porażka przy jednoczesnej wygranej za trzy punkty białostockiego BAS-u z warszawską Mazovią sprawiła, że zespół z Podlasia zrównał się z Łaskovią punktami w ligowej tabeli. W pozostałych meczach czternastej kolejki niespodzianek nie było i wygrywały faworytki.
Liga nie zwalnia tempa i już w najbliższą sobotę, 23 stycznia, nasze siatkarki rozegrają kolejne spotkanie. Tym razem we własnej hali przy ul. Berlinga zmierzymy się z AZS AWF-UKSW Warszawa. Początek meczu o 18:00.
ESPES Sparta Warszawa – ŁMLKS Łaskovia 3:0
25:19, 25:18, 25:14
Składy zespołów:
Sparta: Matyszczak, Dyduła, Adamska, Kęsik, Dąbrowska, Cieśnik, Kucińska (libero) oraz Kozyra, Krzysztoń i Bator (libero)
Łaskovia: Karbowska, Daleszczyk (6 pkt), Mielczarek-Błońska (7), Czubak (7), Gonerska (4), Lipowska (6), Pizon (libero) oraz Przerywacz, Wojtaszek, Grzesiak
Pozostałe wyniki 14. kolejki:
BAS Białystok – Mazovia Warszawa 3:1 (19:25, 25:21, 25:21, 25:18)
AZS AWF UKSW Warszawa – NOSiR Nowy Dwór Maz. 2:3 (25:16, 25:17, 17:25, 17:25, 7:15)
AZS UMCS Lublin – GLKS Nadarzyn 3:0 (25:16, 25:19, 25:16)
Ósemka Siedlce – ŁKS II SAN MG13 Łódź 0:3 (19:25, 21:25, 16:25)