Już w najbliższą sobotę o godzinie 18:00, nasze siatkarki zmierzą się z zespołem UKS Ozorków. Stawka spotkania jest niebagatelna, zwycięstwo za 3 punkty w tym meczu i porażka 0:3 lub 1:3 AZS AWF Warszawa w spotkaniu z Nike Ostrołęka dają ŁMLKS pewne utrzymanie w II lidze.
Sytuacja wydaje się być prosta – wystarczy wygrać z UKS-em Ozorków i liczyć na dobry wynik Nike. O to nie będzie jednak łatwo. Ozorkowianki bardzo dobrze radziły sobie w ostatnich meczach: najpierw rozbiły u siebie warszawski AZS AWF, później pokonały Skrę Bełchatów, a ostatnio urwały seta będącej na trzecim miejscu warszawskiej Politechnice i na pewno nie dadzą sobie wydrzeć punktów bez walki. Nie ma jednak co ukrywać, że zespół z Ozorkowa jest jak najbardziej w zasięgu naszych dziewcząt, co udowodniły chociażby w pierwszym meczu z lokalnym rywalem, wygrywając w hali przeciwniczek 3:2.
Wygrana z Ozorkowem to jednak nie jedyny warunek jaki musi być spełniony, aby nasze siatkarki mogły świętować utrzymanie. Aby tak się stało Nike Ostrołęka nie może pozwolić drużynie AZS AWF Warszawa na zdobycie punktów w meczu, który w sobotę o godzinie 19:00 rozpocznie się w hali im. Kusocińskiego na warszawskim Marymoncie. Mecze zapowiadają się naprawdę pasjonująco, gdyż każda z drużyna ma jeszcze o co walczyć: warszawianki i łaskowianki interesuje utrzymanie, natomiast zawodniczki z Ostrołęki cały czas liczą się w walce o finałową czwórkę, która zagra w fazie play-off. Po niespodziewanej wygranej w Radomiu do wyprzedzającego je Orła Elbląg ostrołęczanki mają tylko 2 punkty straty.
Zapraszamy serdecznie wszystkich sympatyków siatkówki do kibicowania ŁMLKS. Na pewno będziemy świadkami nie lada emocji, postaramy się też jak najszybciej podać Państwu wynik meczu AZS AWF z Ostrołęką.