Jak co czwartek publikujemy wywiad z jedną z zawodniczek Łaskovii. Tym razem rozmowa z Asią Gruszką, która poprzedni sezon spędziła w zespole Budowlanych Łódź, z którym zdobyła brązowy medal Mistrzostw Polski Juniorek. Zapraszamy do lektury.
Jesteś nową twarzą w zespole, opowiedz jak do tej pory wyglądała Twoja przygoda ze sportem i siatkówką?
Moja przygoda z siatkówką rozpoczęła się w szkole podstawowej, w VI klasie, kiedy to Pani Beata Jonczyk zabrała mnie na zawody siatkarskie. Pózniej przez 5 lat trenowałam pod okiem Bogdana i Grażyny Jaszczuk. W ostatniej klasie liceum grałam w Młodej Lidze Kobiet w zespole Budowlanych Łódź u trenera Jacka Pasińskiego.
Jakie są Twoje wrażenia po pierwszych meczach, jak się czujesz w nowej drużynie?
W Łasku czuję się bardzo dobrze, mam nadzieję że ten sezon będzie udany dla nas i dla trenera. Powoli zgrywamy sie z dziewczynami.
Sezon rozpoczęłaś na pozycji rozgrywającej, jednak po przyjściu Natalii Karbowskiej grasz również na ataku, czy trudno łączy się grę na dwóch różnych pozycjach?
Natalia jest bardzo doświadczoną zawodniczką i bardzo dobrze prowadzi grę. Na ataku czuję sie równie dobrze co na rozegraniu, bardzo pomaga mi Agnieszka Chojnacka.
Czy w przeszłości również występowałaś na różnych pozycjach?
Dwa sezony temu grałam również na pozycji przyjmującej u trenera Bogdana Jaszczuka.
Jesteś dobrym duchem zespołu, po wygranych akcjach bardzo żywiołowo reagujesz, jesteś ciągle uśmiechnięta, skąd w Tobie tyle energii i optymizmu?
Bardzo dużo optymizmu wyniosłam z ostatniego sezonu spędzonego w Budowlanych, gdzie była bardzo dobra atmosfera. Zawsze gdy moja drużyna zdobywa punkt bardzo się z tego cieszę, a gdy zespołowi nie idzie staram się poderwać dziewczyny do walki.
W ostatniej serii spotkań przegrałyście z AZS-em UMCS Lublin, jakie Twoim zdaniem były powody porażki?
Gra była bardzo wyrównana, lecz miałyśmy kilka przestojów i to zadecydowało o przegranych końcówkach setów.
W kolejnym meczu zmierzycie się z liderem rozgrywek, siatkarkami Sparty Warszawa, które do tej pory wygrały wszystkie swoje mecze, jak nastawiacie się na to spotkanie?
Myślę że jest to trudny przeciwnik, ale będziemy walczyć o wygraną w tym spotkaniu.
Czy masz jakiegoś siatkarskiego lub sportowego ulubieńca, na którym się wzorujesz?
Bardzo lubię grę Asi Wołosz.
Jakie jest Twoje największe siatkarskie marzenie?
Moim siatkarskim marzeniem jest zagranie w I lidze kobiet.