Siatkarki Jedynki Łomża we własnej hali wygrały po tie-breaku z Łaskovią Łask w meczu 15. kolejki II ligi kobiet. Dla łomżanek było to ważne zwycięstwo, dzięki któremu podopieczne Mirosława Skawskiego opuściły ostatnie miejsce w tabeli grupy 3.Kiedy w ostatniej kolejce Łaskovia urwała punkt liderowi AZS LSW Warszawa, wydawało się, że pojedynek z łomżankami będzie dla zawodniczek Bogdana Lipowskiego formalnością. Tym bardziej, że łaskowianki miały do wyrównania rachunki za przegraną 1:3 z pierwszej rundy. Tak się jednak nie stało. To gospodynie rozpoczęły od potężnego uderzenia (5:0), obnażając braki Łaskovii w przyjęciu. W pewnym momencie Jedynka prowadziła już różnicą ośmiu punktów, jednak wtedy podopieczne Bogdana Lipowskiego wzięły się do roboty, a przewaga gospodyń zaczęła topnieć w oczach (15:8, 15:12). Wreszcie łaskowianki wyszły na prowadzenie przy stanie 24:23 i po kolejnej akcji cieszyły się ze zwycięstwa w pierwszej partii.
Zaciekła pogoń pod koniec pierwszej części meczu nie uskrzydliła przyjezdnych, bowiem w drugiej partii łomżanki, podobnie jak w pierwszej odsłonie, wyszły od początku na prowadzenie, jednak nie pozwoliły się dogonić łaskowiankom i pewnie wygrały 25:12.
– O losach meczu zdecydował trzeci set, w którym kontrolowaliśmy grę, a mimo tego w końcówce lepsza okazała się Jedynka – przyznał Bogdan Lipowski, trener Łaskovii. Przyjezdne prowadziły w końcówce 22:21 i miały w górze piłkę na 22. punkt, jednak zmarnowały okazję, a potem przegrały do 21. Siatkarki z województwa łódzkiego powetowały sobie przegraną w trzecim secie w kolejnej partii. I chociaż od stanu 21:16 łomżanki walczyły bardzo walecznie (23:22), to jednak łaskowiankom udało się dowieźć zwycięstwo do końca i doprowadzić do tie-breaka.
Decydująca odsłona miała przedziwny przebieg, bowiem przy stanie 3:2 środkowa Łaskovii Marta Pokora zepsuła zagrywkę, a pięć kolejnych akcji wygrały podopieczne Mirosława Skawskiego (8:3). Z każdą kolejną piłką przewaga ekipy z Łomży rosła (12:5), a zaskoczone łaskowianki nie podjęły już walki i set zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Jedynki 15:8. – Każda wygrana nas buduje – przyznał po meczu trener łomżanek Mirosław Skawski. – To jest dla nas bardzo trudny okres, gdyż dziewczęta mają sesję i jako zespół nie możemy trenować. I to było dzisiaj momentami widać. Dopisujemy sobie jednak dwa punkty i oby tak dalej – dodał.
Dla siatkarek z Łomży sobotnie zwycięstwo nad Łaskovią była bardzo cenne, ponieważ dzięki niemu opuściły ostatnie miejsce w tabeli i awansowały na siódmą lokatę. Łaskowianki natomiast dzięki zdobytemu punktowi umocniły się na szóstym miejscu i powiększyły przewagę nad AZS UMCS Lublin i Perłą Złotokłos do dwóch oczek.
UKS AZS Jedynka PWSIiP Łomża – ŁMLKS Łaskovia Łask 3:2
(23:25, 25:12, 25:21, 23:25, 15:8)
Składy zespołów:
Jedynka: Gromadzka, Skowrońska, Biała, Dembińska, Śleszyńska, Niedbajło, Łapacz (libero) oraz Chomotnik i Kuzia
Łaskovia: Jaszczuk, Kretek, Pokora, Sobczak, Kisiel, Nowicka, Gluba (libero) oraz Chmielewska i Pizon
