Nie udało się naszym siatkarkom utrzymać w rozgrywkach II ligi kobiet sezonu 2017/2018. Mimo prowadzenia 2:1 w serii rozgrywanej do 3 wygranych spotkań, w miniony weekend 2 ostatnie spotkania rywalizacji padły łupem warszawianek i to one zapewniły sobie ligowy byt.
O tym, że o utrzymanie będzie bardzo trudno wiedzieliśmy już przed sobotnim meczem. Mocno zmotywowany młody zespół z Warszawy, dodatkowo wzmocniony w ramach transferu medycznego przez Martę Wellnę z Wisły Warszawa postawił łaskowiankom bardzo trudne warunki.
Nie obyło się, bez tego do czego ten sezon już nas przyzwyczaił, czyli kłopotów ze składem. Do długiej listy kontuzjowanych zawodniczek przed ostatnim weekendem dołączyła Ola Mielczarek-Błońska, która od dłuższego czasu zmaga się z urazem pleców. Względy osobiste nie pozwoliły wziąć udziału w ostatnich meczach Magdzie Turek i Agacie Antosiak, co sprawiło, że zmienniczką Joanny Gruszki na pozycji rozgrywającej była zaledwie 15-letnia kapitan naszej drużyny młodziczek, Kamila Rozwalak.
Łaskowianki rzuciły w dwóch ostatnich spotkaniach na szalę wszystkie siły i walczyły do ostatniej piłki, jednak okazało się to zbyt mało by pokonać dobrze dysponowane warszawianki. Kapitalne zawody rozegrała kapitan stołecznego zespołu, Dominika Kozyra, która brylowała w ataku zarówno w sobotę jak i w niedzielę, w piątym meczu zdobywając aż 35 (!) punktów w 4-setowym meczu. Nasze dziewczęta w obu spotkaniach miały swoje szanse, ale niestety ostatecznie to stołeczny zespół dwukrotnie zszedł z parkietu w roli zwyciężczyń w miniony weekend.
Sobota, 28.04: Łaskovia Łask – Sparta Warszawa 1:3 (23:25, 20:25, 25:15, 22:25)
Niedziela, 29.04: Sparta Warszawa – Łaskovia Łask 3:1 (24:26, 25:23, 25:21, 26:24)
Skład Łaskovii: Asia Gruszka, Paulina Czubak, Natka Gruszczyńska, Aga Wołoszyn, Zuzia Berkowska, Madzia Stasiak, Maja Lipowska, Ania Grajewska, Ala Jaryszek, Kama Rozwalak, Karolina Makaruk
Był to dla nas najdłuższy, najtrudniejszy i – co tu dużo ukrywać – najbardziej bolesny sezon w naszej 8-letniej przygodzie z II ligą.
W imieniu trenera i prezesa Bogdana Lipowskiego oraz swoim chcielibyśmy jeszcze raz serdecznie podziękować wszystkim dziewczętom, które walczyły do końca o utrzymanie i nie zostawiły drużyny w tych najtrudniejszych w tym sezonie chwilach. Szczególne podziękowania kierujemy w stronę Agnieszki Wołoszyn, która po zakończeniu sezonu w I lidze zdecydowała się bezinteresownie i z własnej inicjatywy wesprzeć nasz zespół w decydujących meczach. Mimo, że tym razem się nie udało, to pokazałyście prawdziwy sportowy hart ducha, a Wasza wspaniała walka na pewno zapisze się na kartach historii łaskiej siatkówki i sportu.
Jeszcze raz serdecznie chcieliśmy podziękować wszystkim naszym kibicom, od których wyrazy wsparcia otrzymywaliśmy w ostatnich tygodniach. Atmosfera, którą stworzyliście podczas ostatniego meczu w “Elektryku” na pewno długo pozostanie w pamięci wszystkich uczestników sobotniego widowiska. To zaszczyt grać dla takiej publiczności.
Obiecujemy że wrócimy, silniejsi, dla Was!
Filip Lipowski