Kadetki

Puchar Bałtyku pojedzie do Łasku!

Od 29 czerwca do 3 lipca w Kołobrzegu rozgrywany był XXII już Młodzieżowy Międzynarodowy Puchar Bałtyku w siatkówce plażowej im. Wojciech Klęsk.

W turnieju rywalizowało kilkaset duetów dziewcząt i chłopców nie tylko z Polski, ale także m.in. z: Czech, Słowacji, Litwy czy Ukrainy. Łącznie turniejowe mecze rozgrywane były w sześciu kategoriach wiekowych: młodziczek, kadetek i juniorek u dziewcząt oraz młodzików, kadetów i juniorów u chłopców.

Świetnie spisały się nasze młodziczki, które w gronie 36 startujących w swojej kategorii zespołów zajęły 2 pierwsze miejsca! Finał był wewnętrzną sprawą par reprezentujących Łaskovię, a zmierzyły się w nim: Martyna Bulzacka i Hania Puchała oraz Roksana Wojtasik i Oliwka Pilecka. Nasze duety pozostawiły w pokonanym polu m.in. bardzo mocne pary z: Warszawy, Kożuchowa, Szamotuł, Mysiadła, a także wielu innych miast z całego kraju i zagranicy.

To historyczny sukces, w dotychczasowych edycjach turnieju nigdy bowiem żadnej parze reprezentującej nasz klub nie udało stanąć się na najwyższym stopniu podium Pucharu Bałtyku. Wielkie brawa dla całej czwórki!

Dziewczęta rywalizowały także w kategorii kadetek. Tutaj udział w turnieju zakończyliśmy bez sukcesów, ale warto wspomnieć, że dla większości naszych siatkarek tegoroczny sezon był ich pierwszą plażową przygodą, plażówkę bardzo polubiły i z pewnością w kolejnych latach również zawitają nad polskie morze by dzielnie walczyć w międzynarodowym gronie. W kategorii kadetek reprezentowały nas:

  • Martyna Bulzacka i Hania Puchała (2 wygrane w eliminacjach, 2 porażki w turnieju głównym),
  • Oliwka Pilecka i Zuzia Plich (1 wygrana i 1 porażka w eliminacjach, 2 porażki w turnieju głównym),
  • Roksana Wojtasik i Paulina Fister (2 porażki w eliminacjach, 2 porażki w turnieju głównym),
  • Marcysia Kułak i Angelika Witek (2 porażki w eliminacjach, 2 porażki w turnieju głównym).

Na zakończenie chcielibyśmy serdecznie podziękować Wojewódzkiemu Zrzeszeniu Ludowych Zespołów Sportowych za dofinansowanie naszego tegorocznego wyjazdu do Kołobrzegu.

Na górę